Ostatnio nie publikowałam zdjęć z nowych sesji, czas nadrobić blogowe zaległości. Zaczynam od studyjnej sesji rodzinnej, której bohaterowie pozwolili mi na udostępnienie wizerunku. Pierwszym krokiem było wykonanie fotografii najbardziej niecierpliwej osóbce w mojej ulubionej stylizacji z miniaturową sofką w kwiaty i pasującym białym stoliczkiem. Kolejne zdjęcia wykonaliśmy przyszłej mamie i na koniec zostały nam ujęcia grupowe.