Kolejną gwiazdą maratonu była Ania, która otrzymała sesję z wizażem i stylizacją w prezencie od swojego chłopaka. Myślę, że dziewczyna poradziła sobie świetnie, zważywszy na to, że była to jej pierwsza profesjonalna sesja zdjęciowa. Urzekła mnie naturalność Ani i swoboda pozowania, jaka ujawniła się już po kilku pierwszych ujęciach. Dziękuję Aniu za świetną sesję, piękne zdjęcia i możliwość ich udostępnienia na mojej stronie internetowej!